Ja należę do tego gatunku ludzi, dla których moda to nie ślepe podążania za wyznaczonymi trendami a styl. Owszem, lubię wiedzieć co "w trawie piszczy", ale z całego tego ogromu propozycji wybieram tylko to, co do mnie pasuje, w czym czuję się dobrze. To, co współgra z moją osobowością. Bywa i tak, że żaden sezonowy trend do mnie nie przemawia.
A co ciekawego proponują nam wielcy projektanci na ten sezon?
Szarość.
I to wszelkie odcienie, począwszy od grafitu a skończywszy na srebrze. I w przeróżnych fasonach - od stylu sportowego po seksowne sukienki. Projektanci najczęściej pokazują nam modelki odziane od stóp do głów tylko w ten kolor, ale też niezwykle ciekawie wygląda zestawienie szarości np. z limonką czy fuksją.
Marc by Marc Jacobs AW 2014, Jil Sander AW 2014, Bottega Veneta AW 2014, Viktor&Rolf AW 2014, fot. Imaxtree, kolaż Elle.pl
Trendy jesień-zima 2014/15: szarość / od
lewej: Helen Lawrence FW 2014/15, Haider Ackermann FW 2014/15, Ralph
Lauren FW 2014/15, Creatures of the Wind FW 2014/15, fot. Imaxtree,
kolaż ELLE.pl
Chanel jesień-zima 2014/2015, fot. Imaxtree
Obok szarości czerwień.
Podobnie jak wyżej, we wszystkich odcieniach i fasonach. Czerwień to zdecydowanie odważniejsza propozycja niż szarość, ale i nie ukrywajmy - seksowniejsza.
Trendy jesień-zima 2014/15: czerwień / od
lewej: Victoria Beckham FW 2014/15, Vivienne Westwood Red Label FW
2014/15, Viktor & Rolf FW 2014/15, Giambattista Valli FW 2014/15,
fot. Imaxtree, kolaż ELLE.pl
Aczkolwiek nikt nie mówi, że musimy zaraz całe odziewać się w czerwień. Wystarczy np. jeden element zestawiony z czymś uniwersalnym i już mamy modną i ciekawą stylizację :)
Pastele.
Modne niezmiennie od kilku sezonów. I dobrze. Szczególnie, że rozjaśnią jesienną paletę barw. Nie ukrywajmy, większość Polek na jesień ogranicza się raczej do kolorów standardowo kojarzących się właśnie z tą porą roku typu brązy czy szarości, a pastele zostawiają na cieplejsze miesiące wiosenno-letnie. A ja mówię TAK pastelowym odcieniom przez okrągły rok :)
Trendy jesień-zima 2014/15: pastele / od
lewej: Nina Ricci FW 2014/15, Acne FW 2014/15, Chloe FW 2014/15, 3.1
Phillip Lim FW 2014/15, fot. Imaxtree, kolaż ELLE.pl
Motywy zwierzęce.
Prym w tej kwestii wiedzie zdecydowanie skóra węża. Jak dla mnie dość odważny temat. Obok niej pojawiają się oczywiście cętki, pióra i wizerunki zwierząt.
Trendy jesień-zima 2014/15: skóra węża /
od lewej: Givenchy FW 2014/15, Simone Rocha FW 2014/15, Barbara Bui FW
2014/15, Roberto Cavalli FW 2014/15, fot. Imaxtree, kolaż ELLE.pl
Trendy jesień-zima 2014/15: skóra węża /
od lewej: Givenchy FW 2014/15, Gucci FW 2014/15, Givenchy FW 2014/15,
Michael Kors FW 2014/15, fot. Imaxtree, kolaż ELLE.pl
Metaliczny blask.
Trend przeniesiony z sezonu wiosna-lato. Mam wrażenie jednak, że w tym sezonie będzie się lepiej sprawdzał. Tym bardziej w wersji wieczorowej. Ale i do wersji dziennej można sprytnie przemycić jakiś metaliczny element. Na zdjęciu prezentującym pastelowy płaszcz z Mohito modelka ma go zestawionego z ciekawymi metalicznymi spodniami. Osobiście nie miałabym oporów wyjść tak na ulicę :)
Trendy jesień-zima 2014/15: metaliczny
blask / od lewej: GIambattista Valli FW 2014/15,Proenza Schouler FW
2014/15, Tom Ford FW 2014/15, Narcisio Rodriguez FW 2014/15, fot.
Imaxtree, kolaż ELLE.pl
Krata.
Kolejny trend, który chyba nigdy nie wyjdzie z mody. Myślę, że nie trzeba nic dodawać w tym temacie.
Trendy jesień-zima 2014/15: krata / od
lewej: Simone Rocha FW 2014/15, Vivienne Westwood Red Label FW 2014/15,
Margaret Howell FW 2014/15, Victoria Beckham FW 2014/15, fot. Imaxtree,
kolaż ELLE.pl
To, co Wam pokazałam to zaledwie ułamek tego, co będzie modne w tym sezonie. Tak naprawdę ilu projektantów, tyle pomysłów. I ilu ludzi, tyle opinii. Za modne w tym sezonie uważane są też motywy kwiatowe, zamki, styl militarny, pikowania, obszerne płaszcze i peleryny, falbanki, futra czy ubrania typu oversize.
A co na to ja i moja szafa?
Mam wrażenie, że aktualne trendy nie wnoszą nic nowego. Mam mnóstwo ubrań z poprzednich sezonów, które doskonale wpasują się w ten.
W mojej szafie dominuje szarość i pastele. Zarówno w wersji sportowej jak i eleganckiej. Czerwieni jest niewiele, ale też jest. Zwłaszcza w postaci zimowego płaszcza, który posiadam już od kilku sezonów.
Motywy zwierzęce nie do końca mnie przekonują. Jestem skłonna włożyć coś z wizerunkiem zwierzęcia. Ba! Nawet zakupiłam ostatnio jedną taką rzecz. A jedną mam z poprzedniego sezonu. Nie dość, że jest z wizerunkiem zwierzęcia to w dodatku szara i zamkiem. No czegóż chcieć więcej? ;) Cętki raczej w formie dodatków typu buty czy szalik. W zasadzie aktualnie mam tylko jedne botki z tym motywem. Skóra węża jednak niekoniecznie.
Nie mogę się niestety pochwalić zbyt dużymi zasobami ubrań w kratę. A chciałabym. Mam tylko jedną koszulę.
A metaliczny błysk jak dotąd nie zagościł w mojej szafie. Marzy mi się jakaś wieczorowa metaliczna sukienka, ale najpierw muszę zgubić pociążowe kilogramy ;)
Znajdą się też jakieś rzeczy z zamkami, futrzana kamizelka, ale zdecydowanie odpadają kwiaty, falbanki i peleryny. Pikowania lubię, ale nie mam nic i w najbliższej przyszłości nie planuję mieć.
No właśnie. O wspomniane wyżej kilogramy się właśnie rozchodzi. Rodzę już w tym miesiącu i nie wiem ile czasu zajmie mi powrót do wagi sprzed ciąży. Mam nadzieję, że jednak niezbyt długo ;) Aczkolwiek już teraz zakupiłam sobie kilka ubrań typu oversize, tak na dobry początek. To właśnie na tym trendzie będę skupiała się najbardziej :)
Moda to tak naprawdę bardzo indywidualna sprawa. A o gustach się przecież nie dyskutuje.
Drogie Panie, nie dajmy się więc zwariować, kupujmy tylko to, co nam się podoba, w czym wyglądamy dobrze, a nie to, co narzucają nam projektanci. Moda to przecież zabawa. Ale też i sztuka. Sztuka odnalezienia własnego ja w całym tym chaosie.
A Wy co preferujecie? Jakie macie plany na ten sezon?
W następnym poście pokażę Wam co do tej pory kupiłam. Same będziecie mogły ocenić jak moje ostatnie zakupy mają się do aktualnych trendów.
Zapraszam.
A Wy co preferujecie? Jakie macie plany na ten sezon?
W następnym poście pokażę Wam co do tej pory kupiłam. Same będziecie mogły ocenić jak moje ostatnie zakupy mają się do aktualnych trendów.
Zapraszam.
Jestem typowym przypadkiem, w mojej szafie dominują jesienne barwy :) W tym sezonie klasycznie zakochałam się w kracie i szarościach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to być ubranym a nie przebranym. Skoro najlepiej czujesz się właśnie w typowych jesiennych barwach, to nie ma co na siłę szukać innych rozwiązań :)
UsuńLubię szarość, pastele i zamki, więc sporo rzeczy z mojej szafy jakoś się wpisze w te trendy ;)
OdpowiedzUsuńWielcy projektanci proponują ładne i bliskie mi barwy, ale co do krojów to niewiele z tych rzeczy założyłabym do wyjścia ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale ja mam wrażenie, że zawsze te stylizacje z wybiegów są przesadzone i nienadające się na ulicę. Dla mnie zawsze służą za inspirację w kwestii kolorów czy wzorów :)
UsuńTrochę kiepsko, że ściągnęłaś zdjęcia z elle.pl zamiast sama znaleźć sylwetki, które uważasz za interesujące.
OdpowiedzUsuńhttp://www.elle.pl/moda/artykul/trendy-jesien-zima-2014-15-kolory-i-wzory